W ubiegłym tygodniu zakończyła się peregrynacja relikwii bł. Kard. Stefana Wyszyńskiego w naszym mieście. Dla członków Oddziału „Civitas Christiana” był to czas ogromnego zaangażowania, co potwierdza wpis umieszczony w księdze pamiątkowej (poniżej udokumentowany). Dziękujemy wszystkim tym, którzy włączyli się w przebieg uroczystości, we wspólną modlitwę, a szczególnie dziękujemy wszystkim proboszczom, kapłanom, siostrom zakonnym. Poniżej dość obszerna relacja z przebiegu peregrynacji Błogosławionego Naszego Patrona w Szczecinku.
Peregrynacja rozpoczęła się od parafii pw. św. Rozalii, do której z relikwiami dotarliśmy na ostatnią Mszę św. niedzielną w dniu 13 lutego. Przed Mszą św. odbyło się nabożeństwo ku czci Błogosławionego. Następnego dnia relikwie gościła parafia pw. Miłosierdzia Bożego. Grupa parafian przed poranną Mszą św. przygotowała kościół do uroczystości. Mszę św. koncelebrowali ks. Dawid Rak wikariusz parafii i ks.Wojciech Pawlak, a w służbie liturgicznej ołtarza posługiwali klerycy z I roku formacyjnego WSD z Domu im. Jana Pawła II. W Mszy św. uczestniczyli dość licznie zebrani (jak na tak wczesną porę) parafianie, którzy wysłuchali pięknej homii wygłoszonej przez ks. Dawida, której myślą przewodnią była odwaga o jakiej mówiły czytania z dnia, jaką też odznaczali się patronowie Europy św. Cyryl i św. Metody (wspominani liturgicznie), a także bł. Prymas Tysiąclecia. Krótki czas peregrynacji zakończyło nabożeństwo do bł. Kard. S. Wyszyńskiego z błogosławieństwem wiernych relikwiami. To był wyjątkowo bogaty w przeżycia duchowe poranek. Tego dnia wieczorem parafianie ze św. Franciszka zgromadzili się przy relikwiach bł. Kardynała by podczas modlitwy różańcowej i mszy św. modlić się w ważnych intencjach dla swiata i Kościoła. Trwający trzy dni pobyt Jonasza we wnętrzu wielkiej ryby jest pierwowzorem trwającej trzy dni śmierci Chrystusa i Jego cudownego zmartwychwstania. Do tego biblijnego przesłania nawiązał ks. Marek Kowalewski proboszcz parafii pw. św. Franciszka w homilii wygłoszonej podczas Mszy św. Podkreślił, że tak jak Jonasz trzy dni przebywał we wspomnianych czeluściach rybiego wnętrza, tak trzy lata Prymas przeżywał swoje uwięzienie przez władze komunistyczne. Jonaszowe uwięzienie zaowocowało nawróceniem Niniwy, zaś pozbawienie wolności Prymasa Tysiąclecia przyniosło owoc głębokiej wiary Narodu polskiego i jego odrodzenie, a ostatecznie zwycięstwo nad komunizmem. Homilię ks. Proboszcz zakończył stwierdzeniem, że bł. Kard. Wyszyński jest patronem na trudny czas, a taki właśnie przeżywamy. Śpiew suplikacji „Święty Boże, święty mocny…”w intencji pokoju na Ukrainie zakończył wspólną modlitwę parafian przy relikwiach. W ciepłej, rodzinnej atmosferze przebiegały wtorkowe godziny modlitw przy relikwiach bł. Kard. Stefana Wyszyńskiego w kaplicy Sióstr Niepokalanek. Zakończyły się one pięknie przygotowanym nabożeństwem, podczas którego odmówiono koronkę do Miłosierdzia Bożego, różaniec i litanię do bł. Prymasa, ale także wysłuchano nagrań z fragmentami jego nauczania. Z ciężkim sercem, ale z wielką wdzięcznością za to wyjątkowe nawiedzenie żegnano się z relikwiami i jak to bywa wśród zaprzyjaźnionych osób podczas rozstań, wszyscy gromadzą się wokół gościa, tak tutaj wszyscy zebrali się przy relikwiach. Stałych „bywalców” klasztoru Sióstr Niepokalanek nie dziwi ta atmosfera. Siostry w każde przedsięwzięcie, a jest ich niemało, wkładają całe swoje serca, wszystkie umiejętności i nie szczędzą wysiłku. Tym razem na czas peregrynacji przygotowały specjalny modlitewnik z życiorysem Błogosławionego, gazetkę okolicznościową i piękną dekorację kaplicy. Mszy św. i modlitwom przewodniczył kapelan ks. Dariusz Błażek, który tak jak Prymas z ojcowską troską przygarnia wiernych tego wyjątkowego miejsca. Kolejną stacją peregrynacji relikwii bł. Kard. Stefana Wyszyńskiego w naszym mieście był kościół pw. Narodzenia NMP. Przed relikwiami umieszczony został kosz pełen intencji złożonych przez wiernych zanoszonych do Boga za wstawiennictwem Błogosławionego. W tych intencjach została odprawiona Msza św., a przed nią wierni modlili się podczas nabożeństwa rozpoczętego śpiewem hymnu „Soli Deo” w wykonaniu Joanny Sakrajdy z „Civitas Christiana”. W homilii wygłoszonej przez ks. proboszcza Jacka Lewińskiego usłyszeliśmy, że choć czasy się zmieniły i zagrożenia się zmieniły, i zamęt się zmienił, ale my wciąż potrzebujemy zrozumienia, rozeznania, które posiadał Prymas Tysiąclecia. Jego więc winniśmy prosić o orędownictwo, abyśmy potrafili właściwie ocenić rzeczywistość. Środa przyniosła wiele kolejnych bogactw duchowych. Od Mszy św. porannej do nabożeństwa różańcowego przed wieczorną liturgią Mszy św. trwał czas modlitwy przy relikwiach bł. Kard. Stefana Wyszyńskiego w kościele pw. św. Krzysztofa. Parafia mimo trwającego remontu z wielką gościnnością przyjęła relikwie. Podczas homilii ks. proboszcz Bogusław Matusik przypomniał wiernym wiele ważnych wydarzeń z życia Prymasa Tysiąclecia, które nie tylko zaważyły na dziejach Kościoła w Polsce, ale całego Narodu. Podkreślił, że był on nie tylko wyjątkowym duszpasterzem, ale także opatrznościowym mężem stanu w okresie komunistycznego zniewolenia polskiego państwa, w czasach zwalczania religii i Kościoła, a dziś powinniśmy czerpać z bogactwa jego nauki. Wieczorną Mszą św. w kościele pw. Ducha Świetego zakończyła się peregrynacja relikwii bł. Kard. Stefana Wyszyńskiego w naszym mieście. Wcześniej przed liturgią Mszy św. parafianie, a przede wszystkim członkowie wspólnot parafialnych zebrali się na modlitwie różańcowej prowadzonej przez o. Michała Wielgusa (opiekuna szczecineckiego Civitasu), by podczas wystawienia Najświętszego Sakramentu, przy relikwiach bł. Kardynała, w oparciu o jego komentarze, prosić Boga przez Maryję w ważnych intencjach dla świata, Kościoła i w intencjach osobistych. 14 lutego przekazalismy relikwie do kościoła pw. NMP Wspożenia Wiernych w Miastku, ale wcześniej był moment, w którym relikwie „zagościły” w siedzibie naszego lokalu.